golab

Łaska Boża buduje na naturze ludzkiej wyspanej i najedzonej - to moim zdaniem jedno z bardziej istotnych praw życia duchowego :)

Mój wygląd dosadnie świadczy o tym, że z zachowywaniem (przynajmniej drugiej części tej maksymy) nigdy nie miałem problemu. Ponieważ zawsze lubiłem kręcić się w pobliżu kuchni - z oczywistych względów - z czasem zrodziła się we mnie potrzeba, by samemu coś upichcić i zobaczyć jak to smakuje. Od dłuższego czasu próbuję zapanować nad zbyt szybkim przyrostem masy ciała - co w mniejszym, lub większym stopniu okresowo się udaje - i przy tej okazji wymyślam, bądź adaptuję przepisy, które miały by znamiona dietetyczności.

Znajomi i przyjaciele naciskają mnie abym zamieścił kilka przepisów dla użytku publicznego, więc po zastanowieniu postanowiłem się złamać.
Nie zamierzam pozować na kucharza - do tego bardzo mi daleko. Nie znajdziecie więc tu przepisów dla doświadczonych kucharzy, ale dla takich, co to im zawsze mamusia gotowała.

NADSZEDŁ CZAS, ABY SIĘ ODWDZIĘCZYĆ MAMUSI !!! ;)

Poza tym, życie młodego człowieka niesie ze sobą wiele wyzwań, a że do serca mężczyzny zawsze najlepiej dotrzeć PRZEZ ŻOŁĄDEK, zawsze można wypróbować swój talencik kulinarny na sympatii. Myślę, że także panowie mogą w zachwyt wprawić kandydatkę na oblubienicę swoimi poczynaniami w królestwie kobiet - i tym samym dać do zrozumienia, że DOBRA KUCHNIA jest dla nich ważna! :)

Poniżej znajdziecie - na razie - kilka propozycji (niekoniecznie dietetycznych), które smakowały degustatorom, więc jeśli ochota to... korzystajcie ze smakiem! :)
Z góry zaznaczam, że nie wszystkie są moje, a tylko wypróbowane i zaadoptowane!

Wszystkich, którzy chcą się podzielić z innymi ulubionymi, a zarazem prostymi przepisami, proszę o kontakt.

Hity sezonu:

Drób i inne mięsa:

Ryby i owoce morza:

Warzywa i potrawy jarskie:

I inne:

Created by Jenny@pingwin.waw.pl