golab

Kącik kulinarny

Smalec ks. Łukasza

(porcja na większą imprezkę)

Największą sławę zyskał w czasie majówki rodzinnej w Celestynowie i do tej pory obrósł w legendy ;) Na pewno nie zalicza się do diety, ale przecież nie można ciągle się katować!!!

    Składniki (im więcej tym lepiej)
    
    - słonina surowa      (ok. 0,5 kg)
    - słonina wędzona   (ok. 0,5 kg)
    - boczek wędzony   (ok. 0,5 kg)
    - boczek surowy      (ok. 0,5 kg)
    - kiełbasa (dowolnie cienka lub gruba)   (ok. 0,5 kg)
    - skrawki wędlin (do dostania po znajomości w zaprzyjaźnionym sklepie :))  (ok. 0,5 kg lub więcej)
    można dodać coś wg. uznania :)
    - cebula (dużo 6 - 10 szt.)
    - czosnek (dużo 2 - 3 spore główki)
    - pieczarki (ok. 0,5 kg)
    - majeranek
    - sól
    - pieprz
    

Przygotowanie jest czasochłonne.

Niektórzy do rozdrobnienia składników mięsnych używają maszynki, ja jednak polecam bardzo ostry nóż i deskę.

Słoninę i boczek można zmrozić, aby krojenie nie stało się zbyt wielką udręką.

Słoninę i mięso należy pokroić w średnią kostkę.
Słoninę stopić oddzielnie - tak by skwarki za bardzo się nie przypiekły.
Następnie to samo zrobić z kiełbasą i boczkiem.
(można to robić na patelni i potem przelać do większego gara, który będzie służył do łączenia składników)
Gdy podstawowe produkty są już w wspólnym garze, należy postawić go na ogniu i gdy zacznie wrzeć dodać pokrojone w kostkę pieczarki.
Po zarumienieniu pieczarek dodaje się posiekaną cebulę i znowu oczekuje, aż zacznie się rumienić.

W ostatniej fazie dodaje się wyciśnięty czosnek, dużo majeranku i do smaku pieprz i sól.
Po dodaniu przypraw smalec należy odstawić do wystudzenia - od czasu do czasu mieszając.
Gdy wystygnie pozostaje już tylko rozlanie do naczyń (kamionki?) i oczekiwanie na to, aż skrzepnie.
W tym czasie też można mieszać, aby istotna treść nie opadła na dno, choć nie powinna, bo jest jej BARDZO DUŻO! :)

Podawać z chlebem i ogórkiem kiszonym!

Smacznego!

Created by Jenny@pingwin.waw.pl